Pewnie nie raz widzieliście przepiękną biżuterię z różnościami zatopionymi w żywicy. W bardzo stylowy sposób można zamknąć w wisiorku kawałek letnich wspomnień, na przykład bursztyny znalezione na plaży. Będzie przypominał miłe wakacyjne chwile, gdy na dworze zapanuje mniej urlopowa aura.
A wiecie, że możecie zrobić taką biżuterię sami i wcale nie jest to trudne? Ja próbowałam swoich sił w tym temacie po raz pierwszy i wyszło całkiem nieźle 🙂
Co będzie potrzebne:
Krok 1. Na początek przygotujcie sobie bazy biżuteryjne. Kolczyki sztyfty powstaną z bazy do wklejania kabaszonów. Muszą leżeć idealnie płasko, więc żeby sztyft nie przeszkadzał wbijcie je w kawałek równego styropianu.
Krok 2. Baza do wisiorka nie ma denka, trzeba ją podkleić. Ułóżcie bazę na kawałku taśmy klejącej (oczywiście klejącą stroną do bazy) i dobrze przyciśnijcie. Upewnijcie się 5 razy, że baza dobrze przylega i nigdzie nie ma szczelin.
Krok 3. Pora na żywicę. Sama żywica oczywiście nie wystarczy, potrzebny jest też utwardzacz. Taki zestaw kupicie np. w sklepie modelarskim lub na allegro. Powinna to być żywica tzw. krystaliczna, by po utwardzeniu była idealnie przejrzysta. Mój zestaw kosztował z przesyłką ok 30 zł, ale ta ilość żywicy wystarcza na naprawdę sporo projektów.
Do plastikowego pojemniczka z podziałką wlejcie powoli odpowiednią ilość żywicy. Jeśli nie macie pojemnika z podziałką, trzeba żywicę odważyć.
Krok 4. Dodajcie podaną przez producenta ilość utwardzacza (katalizatora). Oba komponenty nie mieszają się od razu, łatwo więc zobaczycie na podziałce pojemnika ile trzeba wlać. Wlewajcie pomału, tak by nie wprowadzić niechcianych pęcherzyków powietrza. Dokładnie mieszajcie komponenty, aż przestaną być widoczne “smugi”, 3-4 minuty.
Krok 5. Do bazy kolczyków wlejcie po kropelce gotowej mieszanki.
Krok 6. Ułóżcie ostrożnie kilka bursztynków. Możecie to zrobić precyzyjniej używając pęsety lub pomagając sobie wykałaczką.
Krok 7. Do bazy wisiorka wlejcie żywicę na ok. 1/3 wysokości bazy.
Krok 8. Ułóżcie bursztynki…
Krok 9…i zalejcie żywicą po brzegi.
Teraz musicie się uzbroić w cierpliwość. Bazy odstawcie w bezpieczne miejsce i najlepiej przykryjcie, np. pokrywką od słoika, by nie przykleiły się żadne fafruchy. Żywica stwardnieje i nie będzie łapać kurzu po 24 godzinach (wtedy możecie odkleić taśmę klejącą), jednak pełne utwardzenie osiąga po 7 dniach. W razie fafrucha, po pełnym utwardzeniu, możecie żywicę wypolerować np. mini szlifierką z końcówką polerską. Ogólnie cholera jest dość wytrzymała, ponoć można nawet w żywicy wiercić. Nie próbowałam, muszę wierzyć na słowo producentowi 🙂
Na bazy możecie wykorzystać również drewniane pierścionki. Taka baza wymaga jednak oczka do zawieszania. Malutkie wkręty z oczkiem ostrożnie zamontujcie z pomocą szczypiec, wcześniej lekko nawiercając drewno cienkim wiertłem – inaczej baza pęknie. Pierścionki często są dość nierówne. Zanim przykleicie je do taśmy, warto bazę delikatnie przeszlifować drobnym papierem ściernym.
Do bazy możecie włożyć właściwie wszystko co przyjdzie wam do głowy, kamyczki, muszelki, suszone kwiaty, figurki, zdjęcie…Żywicę można też barwić odpowiednimi pigmentami, wtedy Wasze projekty będą jeszcze ciekawsze. Powodzenia!
Piękne! Mam pytanie odnośnie żywicy epoksydowej, bo na ulotkach jest napisane, że to tworzywo klei drewno, metal, plastik …więc z jakiego tworzywa można użyć formy do odlewania, by można było tą gotową żywicę później z tej formy wyjąć? by się nie przykleiła do niej 🙂
LikeLike
Dziękuję 🙂 To musi być żywica epoksydowa odlewnicza. Wtedy najlepsze są formy silikonowe.
LikeLike
Dziękuję 🙂 mam jeszcze jedną prośbę o pomoc 😀 mam taką samą żywicę i utwardzacz ale nie mam pojęcia jak odmierzyć proporcje, tzn 1:0,27, nie mam wagi ani głowy do proporcji 😉
przy 10ml żywicy ile trzeba dać utwardzacza?
LikeLike
Ja też zupełnie nie mam głowy do liczb 😛 , ale to wchodzi prawie 1:1/4, a przy tak małym odchyleniu, nic się nie stanie. Najlepiej weź kubeczek z podziałką albo strzykawkę. Żywicy wlej 4 części a utwardzacza 1 część.
LikeLike
Dzięki wielkie! 😀
Pozdrawiam Serdecznie 🙂
LikeLike
Ale śliczne! Chciałabym tylko spytać gdzie można kupić takie otwarte bazy do wisiorków? Nie mogłam nigdzie takich dostać 😦
LikeLike
Dziękuję! Te kupowałam zdaje się na manzuko.com albo na royal-stone.pl
LikeLike
Dziękuję 🙂
LikeLike
Piękna biżuteria. Oryginalne pomysły.
Gdzie można kupić takie bazy biżuteryjne?
LikeLike
Bardzo dziękuję 🙂 Takie bazy można dostać np. tu: https://manzuko.com/oprawy-na-kaboszony-18mm/17148-baza-metalowa-otwarta-okragla-ramka-do-zywicy-lub-szkla-jasno-srebrna-25x20x7mm-1szt-okwiram04.html
LikeLike
są na tutaj do kupienia: https://www.beads.pl/index.php?route=product/search&search=obw%C3%B3dka
LikeLike
Hej 😉 Mam pytanie. Po jakim czasie od zalania np kwiatów żywica się utwardzi na tyle by można ją wyjąć z foremki?
LikeLike
Dodam, że mam żywicę qrx i ponoć ona nie najlepsza, ale wcześniej o tym nie wiedziałam 😦
LikeLike
[…] odlewamy 2 połówki konika. Opis jak radzić sobie z żywicą epoksydową znajdziecie tutaj: bursztynowa-bizuteria-zatopiona-w-zywicy/ Zostawiamy do utwardzenia na tyle czasu, ile radzi […]
LikeLike
Piękne
LikeLike
Bardzo dziękuję 🙂
LikeLike